Nasze poranki
Kto z Was lubi wcześnie wstawać? Kto z Was lubi poranne
wyjścia do szkoły? Jednak myślę, że często po tym niemiłym doświadczeniu, spotyka
Was wspaniały dzień. „Poranek” był słowem „kluczem” i inspiracją dla uczniów
uczęszczających na koło polonistyczne.
Poranek
Budzę się i ziewam,
Ja nigdy przy tym nie śpiewam.
Jem śniadanie,
A mama woła kochanie.
Czas do szkoły
I zaczyna się kolejny dzień wesoły.
Lekcje matematyki, angielskiego,
Już za dużo tego!
Chcę odpoczynku!
Za dużo tego wysiłku!
Alicja Paluch, 4a
Mój poranek
Gdy się budzę jestem senna.
Gdy się budzę wstaję z łóżka.
Bo gdy ścielę łóżko myślę szkoda,
Że to był tylko sen.
Dzwonek dzwoni
Słońce zamienia noc w dzień.
Mamo jeszcze chwilkę
Rzucę sobie dysko piłkę.
Znowu lekcje.
Czas ucieka.
Może pobawimy się w berka.
A tam pani w okno zerka.
Madzia Wróbel, 4c
Poranek
Gdy się budzę,
słyszę budzik.
Gdy się budzę,
Głośno ziewam,
I tak w kółko.
I tak w kółko.
Jem śniadanko.
Ścielę łóżko.
I tak w kółko.
I tak w kółko.
Gdy się budzę
Mówię nie!
Gdy się budzę
To coś zjem.
I tak w kółko.
I tak w kółko.
Martyna Kajpust, 4c
Ranek
Budzę się.
Budzik dzwoni.
Wstaję z łóżka .
Jem śniadanie
przepyszne, przepyszne.
Ref. Znowu w szkole
Następny dzień
Znowu lekcje
O nie nie.
W szkole matma,
i zadania znowu.
Książki i nauka.
Ref. Znowu w szkole
Następny dzień
Znowu lekcje
O nie nie.
W domu lekcje
i nauka
Słówka, słówka
i matma.
Ref. Znowu w szkole
Następny dzień
Znowu lekcje
O nie nie.
Kamil Kowalski, 4a
Moja poranna
rutyna
Znowu wstaję.
Znowu nie chcę iść do szkoły.
Mój pies mnie zabawia.
Idę umyć zęby.
Idę do szkoły, ja nie chcę!
Książki i zeszyty, znowu to samo.
Ja do szkoły nie chcę mamo!
Prace domowe i projekty mnie powoli nudzą.
Drugie śniadanie mi dodaje chęci do nauki.
Wracam ze szkoły, uczę się i tak cały czas.
Klaudia Skrzypek, 5b
O poranku
Poranek wygląda tak – wstaję, jestem senny,
Poranek wygląda tak – wstaję, rozpoczynam gawędy.
Myślę sobie tak: no nie, nie chce mi się.
Myślę sobie tak: chodź, przytulę cię psie.
Robię różne rzeczy: myje się i jem.
Robię różne rzeczy: ubieram się i klucze biorę.
Zaraz z tej senności drzwi nie domknę!
Tak wygląda właśnie moja poranna rutyna.
I codziennie od tego samego się zaczyna.
Artur Wojdak, 5b
Bardzo ciekawe wiersze, widać że dzieciakom ciężko się wstaje😉
OdpowiedzUsuńPiękne wiersze. Zdolna ta nasza młodzież ❤
OdpowiedzUsuń